Polowanie na bawoły

Hathor

Tfu, tfu, tfu xD <zatfutwał się> Te bawoły tak łatwo się dają po są chore! xD <zawołał>

Crash

Łał, amerykę odkryłeś xD <powiedział do Hahtor'a>

Hathor

<zmrużył gniewnie oczy xD>

Jamaica

zależy jakie osobniki <powiedziała> A tak w ogóle, dziękuję za spłoszenie mojego obiadu <powiedziała>

Crash

Ja nic nie spłoszyłem <powiedział i machnął ogonem>

Hathor

Jakbyś chciała wiedzieć, to wy, baby nie polujecie w pojedynkę xP <powiedział>

Jamaica

A widzisz tu jeszcze jakąs babę? <powiedziała prawie krzycząc xD>

Hathor

A jakie to ma znaczenie? Ile ty w ogóle masz lat? Nawet nie wiesz jak się poluje <powiedział>

Crash

<patrzył z zaciekawieniem na cała akcję xD >

Jamaica

Sama dam sobie radę <powiedziała> Tak w ogóle nie chce czekac na jakąs lwicę, bo prędzej umrę z głodu <powiedziała i wyszła>

Furia

Położyła sie w cieniu drzewa, oblizała pysk.

Hathor

Dziwaczka xD <pomyślał, usiadł patrząc z zaciekawieniem na Furię>

Furia

Co sie tak patrzysz ? - zapytała. - Mam cztery pary oczu, osiem łap że tak mi sie przyglądasz ?

Hathor

Nie, a dlaczego pytasz? xD <spytał>

Furia

Zebyś ty miał pytanie. - powiedziała.