Polowanie na bawoły

Hathor

<pokręcił przecząco głową, oddalił się nieco> Sami dziwacy tu są xD <pomyślał>

Furia

Co za nierozgarnięte dziecko. - pomyślała.

Hathor

<położył się pod koroną jakiegoś drzewa, oparł łeb na łapach, lekko zmrużył oczy>

Crash

Te bawoły są stare to trzeba coś innego zjeść <powiedział, podniósł się i poszedł>

Nefretete.

Przyszła, rozejrzała się uważnie za jakąś bawolicą ;p A mam cię (powiedziała) i czmychła w jej stronę, niezgrabnymi ruchami, po czym się przewróciła o kamień.... Wrrr znowu mi nei wyszło powiedziała ....

Agrayanelle

<Podeszła do Hathor'a> <Położyła się obok niego> ^^

Hathor

<przysnął, zaczął chrapać xD>

Diego

<Zaczaił się w trawie> <Obserwował sporego bawoła> xD

Agrayanelle

<Wlazła na grzywę Hathor'a, drzemała xD>

Hathor

Uuuaaałłłłłłłłaaa xD <ziewnął, przekręcił się na grzbiet xD>

Agrayanelle

<Spadła xD> <Położyła mi się na brzuchu xD>

Hathor

<zwymiotował na nią, po czym poszedł gdzie indziej xD>

Agrayanelle

<Nabluzgała na niego i poszła poszukać kogoś, kto by ją wyczyścił oraz nakarmił xD>

Diego

Nuth

<przyszła, spojrzała na wszystkich, jakby obawiała się o swoje bezpieczeństwo, usadowiła się pod osamotnionym drzewem, które rosło wśród wysokich traw sawanny>