Dolina Marzeń

Raven

Miejsce ciche i spokojne. Szemrzący strumień, zagajnik.
Nic co przypominałoby zwykły klimat, w którym normalnie żyją lwy. W tym miejscu dobrze jest odpocząć, zagłębić się w myślach i/lub wspomnieniach ^^

Jamaica

<Przyszła, usiadła pod wielkim głazem>

Agrayanelle

<Turlała się w trawie ;>>

Jamaica

<Wstała, przypomniały jej się stare dzieje, jakby przed chwilą się urodziła, zaczęła iść przed siebie>

Agrayanelle

<Spojrzała na nią> <Usiadła> <Zastrzygła uszami>

Nuth

<przyszła, zaryczała cicho unosząc dumnie łeb, chciała poczuć się jak kiedyś, ale nie bardzo jej to wychodziło>

Agrayanelle

<Położyła się w wysokiej trawie> <Myślała o Hathorze>

Jamaica

<Podeszła do powalonego pnia, sprawdziła czy tak jak kiedyś nie siedział tam jej mały brat. Okazało się, ze nie. Ryknęła przez dolinę>

Agrayanelle

<Zmrużyła oczy, oparła łeb na łapach>

Jamaica

<położyła się i przymkneła oczy>

Agrayanelle

<Zasnęła>

Jamaica

<gwałtownie otworzyła oczy> To był realne? <pomyślała, lekko przestraszona>

Agrayanelle

<Drzemała>

Jamaica

<Zaczęła głośno oddychać. Spojrzała na agray>

Agrayanelle

<Obudziła się> <Uniosła łeb> <Rozejrzała się, postawiła uszy>