Znaleziono 22 wyników

Pojawiła się gdzieś na górze. Uniosła dumnie łeb, podniosła przednią lewą łapę. Wzrok skierowała ku słońcu. Delikatnie zmrużyła oczy. Ryknęła głośno, władczo, machnęła zadowolona ogonem. Echo poniosło ...

Szła w głąb lasu, nie przejmując się zupełnie niczym. Wzrok wbiła przed siebie, dążyła do celu. W pewnym momencie przysiadła, zaczęła węszyć, zastrzygła uszami, zdawało się, że zgubiła drogę. Po chwil ...

Quetesh się nie odmienia, wymawia się Kłetesz xD

Quetash wyłoniła się z mroku. Podeszła bezszelestnie do Agresji, schyliła łeb.

Zastępczyni-powiedziała stanowczo. -Jeśli jednak nie, to wojownik.

Szła w bezpiecznej odległości od brzegu. Kątem oka spojrzała w dół. Zasmiała się kpiąco.

Zaśmiała się poirytowana. -Żałosne-podsumowała niedosłyszalnie. Przeszyła go wzrokiem, podniosła się i poszła.

Z gracją zeskoczyła z drzewa. Napiła się wody i poszła.

Położyła się w trafie, zanurzając łapy we wodzie.

Nic sobie z tego nie zrobiła. Leżała dalej machając ogonem ;]

Weszła bezszelestnie. Chciałabym zostać członkiem tego stada-powiedziała.

Spojrzała na Hathor'a.

*No, ale z niego się nie korzysta xD*

Samiec strasznie ja interesował, jednak nie dawała tego po sobie poznać. Ziewnęła, zamknęła oczy.

Napiła się wody. Poszła dalej.

*Quetesh (;*

Spojrzała na niego z góry. Zmrużyła oczy, machnęła ogonem.