Wielki kanion

Sahara

Prawdopodobnie największy kanion w okolicy.

Canon

Przyszedł. Stanął. Ryknął potężnie

Jamaica

<Przyszła> <Ryknęła, a ryk poniósł się wraz z echem> <Przyglądała się okolicy>

Paluro

Przyszedł...Rozejrzał się, i walnął sie na skałę...po czym zaczął się tarzać... i zasnął.

Agrayanelle

<Przyszła> <Wskoczyła na skałę, na której leżał samiec> <Wyciągnęła pazurki i próbowała podnieść mu powiekę xD>

Paluro

Otworzył oko, i szybko wstał z pazurami gotowymi do ataku :O

Agrayanelle

Nie denerwuj się tak, złość piękności szkodzi <zakryła łapką otwór gębowy i poczęła się śmiać xD>

Paluro

Hmm... dziecko radziłbym ci w domu siedzieć i pilnować swojego interesu zanim cię okradną xD Ja tu próbuję spać.... Odszedł w nieznanym kierunku xD

Agrayanelle

Nie ma interesu, bo jestem lwiczką! <krzyknęła xD>

Hathor

<przyszedł> Łał, jaki wielki ten kanion xD <stwierdził siadając>

Agrayanelle

<Podeszła do niego> Cześć xD

Hathor

Cześć, nie boisz się tu być? xD <spytał>

Agrayanelle

Nie no, coś Ty <powiedziała> A Ty?

Hathor

Nie jestem jeszcze taki głupi, żeby bać się jakiegoś miejsca, z resztą ja się niczego nie boję xD <powiedział>

Agrayanelle

<wsadziła mu łapę do nosa xD> A tego się boisz? xD